FreeStyle Libre 2 – zasady refundacji NFZ

Sensory FSL 2 można bez problemu kupić tu:
FreeStyle Libre 2
To bezpieczna strona producenta. Koszt jednego sensora to 280,50zł, więc całkiem niemało. Działa dokładnie 14 dni (czas jest na bieżąco odliczany, na samym końcu w minutach) i wyłącza się, więc z wyjątkiem lutego, 2 sensory nie wystarczą nawet na  miesiąc. Cóż, 600zl miesięcznie to jednak jest wydatek i z pewnością dla wielu osób stanowi znaczną barierę.

Na szczęście od stycznia 2023r. NFZ rozszerzył refundację.
W ramach refundacji sensory można kupić tylko przez stronę:
diabetyk24.pl
Obecnie przysługuje ona:

    • dzieciom w wieku 4-18 lat z cukrzycą typu 1 lub 3.
      Odpłatność 20% – 51zł
    • osobom powyżej 18. roku życia wymagającym minimum 3 wstrzyknięć insuliny w ciągu doby (intensywna insulinoterapia).
      Odpłatność 30% – 76,50zł
    • kobietom w okresie ciąży i połogu wymagającym insulinoterapii.
      Odpłatność 30% – 76,50zł
    • Osobom ze znacznym stopniem niepełnosprawności ze względu na wzrok, leczonym insuliną.
      Odpłatność 30% – 76,50zł

Ja  łapię się na opcję drugą. Diabetolog przepisał mi w kwietniu po 2 sensory na miesiące kwiecień – sierpień. Pod koniec sierpnia mam kolejną wizytę i wówczas zobaczymy co dalej. Czeka mnie wymagana przez NFZ kontrola poziomu glikemii. Warunki do spełnienia to:

    • TIR (time in range) w zakresie 70-1800 mg>70%
    • HbA1c poniżej 7,5%
    • aktywność czujnika przez co najmniej 75% czasu

Na dzień dzisiejszy spełniam tylko ten ostatni warunek, ale mam jednak nadzieję, że uda mi się utrzymać i przedłużyć refundację. Wprawdzie teoretycznie jest jeszcze furtka: indywidualne cele terapeutyczne określone przez lekarza, ale to tak niejednoznaczny warunek, że w zasadzie wszystko da się dopasować. Obawiam się, że tu NFZ może patrzeć przez lupę, a nie chciałabym, aby mój lekarz ponosił za mnie jakieś kary finansowe.
W każdym razie wyraźnie widzę, że moja glikemia poprawia się z każdym dniem, a korzystam z sensora dopiero niespełna 2 miesiące. Na pewno jestem dużo spokojniejsza – to naprawdę wielki plus.

 

Sensor FreeStyle Libre 2

FreeStyle Libre 2 to jeden z najbardziej znanych sensorów do pomiaru poziomu glikemii. Owszem, są też inne, ale ten jest akurat najbardziej znany.
Można o nim poczytać tu:

FreeStyle Libre 2

Od strony praktycznej – zamiast kłuć palce i sprawdzać poziom cukru glukometrem, w dowolnym momencie skanujemy sensor i sprawdzamy glikemię. Proste, łatwe i przyjemne.
Nawet nie trzeba mieć czujnika – wystarczy smartfon z funkcją NFC. Pomiar jest wykonywany co minutę, skanowanie ściąga dane do aplikacji i np. wstając rano można zobaczyć, jak kształtował się poziom glikemii w poszczególnych godzinach nocy.

Czytając te wszystkie zalety już od dawna przymierzałam się do sprawdzenia, ale wcześniej odstraszała mnie cena. 280zł na 2 tygodnie (sensor działa dokładnie 14 dni od uruchomienia) to jednak spore miesięczne obciążenie. Na szczęście od stycznia 2023r. jest refundowany – 30% to 76,10zł za jeden sensor, więc jest w zasięgu moich możliwości. W miesiącu kwietniu założyłam pierwszy sensor. Od razu mam sporo spostrzeżeń i chcę się nimi podzielić, wymienić doświadczeniami.
Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

 

Klika słów na start

O tym, że mam cukrzycę typu 1 dowiedziałam się 5 lat temu. Dość nagle – po standardowych badaniach krwi dostałam telefon z laboratorium, a lekarz od razu wystawił skierowanie na SOR. Trafiłam tam podobno w stanie zagrożenia życia – choć właściwie wcale tego nie czułam.
Moja wiedza o cukrzycy była wręcz zerowa, ale od tamtej pory się uczę i mam coraz większe doświadczenie, choć pytań i wątpliwości nadal sporo.

O założeniu bloga poświęconego cukrzycy myślałam już dawno, ale jakoś nie mogłam się zmobilizować. Teraz się w końcu zdecydowałam, gdyż założyłam sensor FreeStyle Libre 2, ilość pytań zdecydowanie wzrosła, a w sieci niewiele jest stron opisujących jak to wygląda w praktyce.

%d bloggers like this: